poniedziałek, 1 czerwca 2015

"Myślałem
znam ją przecież dobrze
tyle lat żyjemy razem
znam
ptasią głowę
białe ramiona 
i brzuch
aż pewnego razu
w zimowy wieczór
usiadła przy mnie
i w świetle lampy
padającym z tyłu
ujrzałem różowe ucho
śmieszny płatek skóry
muszla z żyjącą krwią
w środku
nic wtedy nie powiedziałem -
dobrze byłoby napisać
wiersz o różowym uchu
ale nie taki żeby powiedzieli
też sobie temat wybrał
pozuje na oryginała
żeby nawet nikt się nie uśmiechnął
żeby zrozumieli że ogłaszam
tajemnicę"

Zbigniew Herbert






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz